Etiquetas

2011/08/17

Mandela i Meksyk; wlasne miejsca.

Life will not change dramatically, except that you will have increased your self-esteem and become a citizen in your own land. You must have patience. ... If you want to continue living in poverty without clothes and food, then go and drink in the shebeens. But if you want better things, you must work hard. We cannot do it for you; you must do it yourselves.


Z kraju tak latwo przeklada sie na czlowieka.

Ale jesli kraj - niech bedzie wlasny; nie dlatego, ze tutaj sie urodzilismy, ze takie czy owe korzenie - co za bzdura! Pieknie, jesli sie czlowiek odnajdzie w miejscu urodzenia, ale po co naciskac, trzymac sie w miejscu na sile?
Dzialac lokalnie - bardziej, niz jak najbardziej! Ale to 'lokalnie' trzeba sobie ustawic tak, zeby sie samemu nie zarznac. Miec mozliwosci, a korzystac tylko z danej podstawy - to jest samobojstwo. A mozliwosci sa, na tym kontynencie zawsze sa. Bez histerii. Tyle jest miejsc, w ktorych jest wlasnie tak, wlasnie dla nas, dla kazdego z osobna, dla kazdego gdzie indziej. Wlasnie tu, wlasnie tam.

I jeszcze - film, wazny, z najwazniejszych, i na temat posrednio, wiec sie dziele tutaj. Real Women Have Curves.

I have walked that long road to freedom. I have tried not to falter; I have made missteps along the way. But I have discovered the secret that after climbing a great hill, one only finds that there are many more hills to climb. I have taken a moment here to rest, to steal a view of the glorious vista that surrounds me, to look back on the distance I have come. But I can only rest for a moment, for with freedom come responsibilities, and I dare not linger, for my long walk is not yet ended.

2 comentarios:

  1. Mais bien sur!
    Wracając z wolontaryjnej integracji, z której uciekłam, jak tylko wyczerpały mi się zapasy socjalności, perorowałam w myślach głosem poshest of the posh (ostatnio staram się myśleć dialektami, więc Queen's English wychodzi mi jak nigdy), że to przecież nie moja wina, że urodziłam się w Polsze! Niech nawet będzie, że kocham i tylko czasami się wypieram. Jednak budować lokalnie i globalnie chciałabym inny kraj. Narzekać na inny, akceptować wady i śmiać się z niego tak, jak to tylko citizen ma prawo.

    I - urwała się myśl, uciekła. Nie szkodzi.

    ResponderEliminar
  2. I tak trzeba, no nie? Zabrac sie, wybrac sie; byc czescia miejsca - ale jesli miejsce jest narzucone, to przeciez nie da rady, nie da sie na sile chciec/kochac/dzialac tak, jakby sie chcialo, moglo gdzie indziej. No!

    ResponderEliminar